W Peerelu kobiety mają prawa wyborcze, mają prawo do nauki i pracy, symbolem wyzwolenia stają się traktorzystka i milicjantka. Za fasadowym równouprawnieniem nie kryje się jednak prawdziwa wolność. Zgodnie z przykazaniami kościelnymi i partyjnymi obowiązkiem kobiety jest zajmowanie się domem i dziećmi, bez względu na to, czy pracuje na etacie, czy nie. Ale feminizm, choć jeszcze nienazwany, daje już o sobie znać. Kobiety walczą o swoją niezależność, o równe prawa niby oficjalnie zagwarantowane, jednak nierespektowane. Tak, swoją wolność trzeba wyrywać, bo wciąż króluje przekonanie o wyższości mężczyzn nad kobietami. Konieczność podporządkowania się władzy męża, polityka, księdza wydaje się wciąż tak samo naturalna jak w dziewiętnastym wieku. Wykształcenie, praca, własne pieniądze pozwalają jednak, chociaż powoli, zyskiwać poczucie własnej wartości.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni